Wolny czas na świeżym powietrzu jest czymś, co dzieci (niezależnie od wieku) uwielbiają. Niekiedy jednak rodzicom brakuje pomysłów na zabawy, zwłaszcza z kilkuletnimi pociechami. Co robić, gdy zwykły spacer nie wystarcza? Jak zainteresować pociechę aktywności fizyczną?
Ciekawe formy spędzania czasu z kilkulatkiem w ogrodzie
Jedną z ciekawych zabaw, która jest w stanie zainteresować maluchy w każdym wieku to zabawa z piłką. Najmłodsi mogą próbować ją turlać, a następnie kopać czy łapać. Starszych z pewnością zainteresuje gra w zbijaka bądź w tradycyjną piłkę nożną. Jeszcze innym, bardzo tradycyjnym pomysłem jest zabawa w chowanego – znana od dziesiątek lat. Tu nie potrzeba wiele, wystarczy kawałek ogródka czy parku. Należy jednak pamiętać, aby w trakcie każdej zabawy pilnować dziecka i zadbać o jego bezpieczeństwo. Pomysł sprawdzający się nawet przy wybrednych szkrabach to tzw. „ciepło – zimo”, a więc chowanie danego przedmiotu przed dzieckiem, a następnie naprowadzanie malucha słowami „ciepło” (gdy dziecko się zbliża) bądź „zimno”, jeśli oddala się od ukrytej zabawki.
Jak zaangażować malucha w zabawę z rodzicami?
Jeśli malec jest dość wybredny, a wcześniejsze opcje zawiodły, zawsze można skorzystać z koncepcji sprawdzonych – zabawy w „Raz, dwa, trzy Baba Jaga patrzy!” bądź w „Tor przeszkód”. Jedyne, co wówczas ogranicza rodziców to ich wyobraźnia. Mając miękką trawę dookoła, czy kawałek boiska można stworzyć bajkowy świat i bawić się w nim razem z maluchem. Jak spędzać czas z kilkulatkiem? Tak, aby był on szczęśliwy i uśmiechnięty. A wybór metody, ma mniejsze znaczenie.